Zazwyczaj, kiedy podczas choroby lekarz przepisuje nam antybiotyk, zaleca także przyjmowanie probiotyku. Równie często, wykupując w aptece receptę, słyszymy od farmaceuty polecenie tego typu suplementu. Dlaczego podczas przyjmowania silnych leków tak ważna jest kuracja probiotyczna oraz w jakich jeszcze sytuacjach dobrze jest ją przeprowadzić?

Jak przeciwdziałać wyjaławianiu organizmu podczas antybiotykoterapii?

Okres jesienno-zimowy to czas kiedy nasz organizm jest osłabiony, przez co o wiele łatwiej jest nam zachorować. W niektórych przypadkach wystarczy gorąca herbata z miodem, jednak o wiele częściej kończymy pod kołdrą i z antybiotykiem. Silne leki, jakimi są między innymi antybiotyki, potrafią dość szybko wyjałowić ludzki organizm. Naturalna flora fizjologiczna jest niezbędna do normalnego funkcjonowania organizmu, więc jej ubytek lub całkowite zniszczenie lekami, przyczynia się do naszego złego samopoczucia. Suplementy jakimi są probiotyki, to nic innego jak dobre bakterie, które poprzez zasiedlanie przewodu żołądkowo-jelitowego, odbudowują naszą mikroflorę. Odpowiednio przeprowadzona kuracja probiotyczna, zarówno w trakcie, jak i po antybiotykoterapii, pozwoli nam o wiele szybciej wrócić do zdrowia.

W jakich sytuacjach sprawdzi się kuracja probiotyczna?

Jak wiemy, probiotyki doskonale wzmacniają organizm podczas (i po) antybiotykoterapii, czy przyjmowania innych, równie silnych leków. Jednak to nie jedyna sytuacja, w której probiotyki pozytywnie wpłyną na nasze samopoczucie. Kuracja probiotyczna świetnie sprawdzi się także w momencie, kiedy organizm od dłuższego czasu jest wyniszczany przez silny stres. Ponadto, wszelkie choroby i infekcje żołądkowe oraz jelitowe, są równie dobrym powodem, aby przeprowadzić tego typu kurację.