Design Sprint to nowatorska metoda w podejściu do tworzenia kreatywnych, zwana niekiedy w języku polskim „metodyką zwinnych”. Jakkolwiek dziwacznie może nie brzmieć polski tytuł, nie da się jednak zaprzeczyć, że sama metoda jest dość dobrze ugruntowana. Korzysta z niej między innymi firma Google do rozwoju nowych inicjatyw wewnątrz własnej struktury, a także do realizowania start-upów. Dzięki niej mamy chociażby Slacka – najszybciej zarabiający komunikator na świecie.

Desing Sprint – badanie w pięć dni

Metoda ta polega na pięciodniowym modelu pracy nad wybranym zagadnieniem problemowym, by w krótkim czasie dokonać gruntownej i wszechstronnej analizy postawionych hipotez. Głównym jej celem jest skrócenie czasu, jaki potrzebny jest na podjęcie właściwej decyzji. Design Sprint składa się z pięciu kroków, z których na każdy przeznaczony jest jeden dzień. Zaczynamy od zrozumienia, drugiego dnia wymyślamy rozwiązania, trzeciego wybieramy najlepsze, czwartego budujemy prototyp rozwiązania, który ostatniego dnia testujemy na każdy możliwy sposób.

Co daje metoda Design Sprint

Cały cykl pięciodniowego Desing Sprint powinien pozwolić na wyciągnięcie wniosków, które będą dobrą bazą do podjęcia konkretnych decyzji biznesowych. Niewątpliwą zaletą całego modelu jest możliwość testowania wielu, niekiedy bardzo ryzykownych założeń. Dzięki dobrze zaprojektowanemu, 5-dniowemu cyklowi możemy zaoszczędzić sporo czasu i środków. Jest to ważne w przypadku szczególnie małych i dopiero rozwijających się biznesów z sektora B2C, a szczególnie start-upów. Nie mają one zasobów na przeprowadzenie długofalowych badań, wiele decyzji jest oparte na intuicji założyciela. Przekłada się to jednak na krótką ich żywotność.